Informacja z dnia 13 maja 2017 r.

Drodzy Unijni Przyjaciele.

Otrzymałem od naszej  Koleżanki Daromiły Wąsowskiej-Tomawskiej jej nową książkę pt. „Fotografie”. Książka ukazała się z okazji XX-lecia Jej debiutu literackiego. Została wydana przez Salon Artystyczny im. Jackowskich. O nowej książce Daromiły pisze we wstępie Pani Kęcińska-Lempka : ” Nosimy w sobie obrazy małych ojczyzn. Każdy z nas wspomina rodzinny dom, ujrzane po raz pierwszy pejzaże, uliczki przemierzane w drodze do szkoły. Małą ojczyzną Daromiły Tomaskiej są Szamotuły, miasto nad Samą, gdzie „pęknięty kolegiaty cień wstępuje w chmury” i  „wznosi się pieśń Wacława z Szamotuł”. Poetka, w pełnych prostoty i wzruszeń, wierszach wspomina „ratusza kamienice, brukowane uliczki pełne westchnień i stuku obcasów”. Przywołuje „fotografie zamknięte w ramkach i twarze za mgłą pergaminu”.
Pierwsza część książki to wiersze, część druga, prozatorska, przenosi nas do duchowej ojczyzny poetki – w świat sztuki. Autorkę najbardziej fascynuje muzyka, poznana po raz pierwszy w rodzinnym domu – stąd większość artykułów poświęcona jest jej twórcom: Janowi Sebastianowi Bachowi, Fryderykowi Szopenowi, Beethovenowi, Wacławowi z Szamotuł, Karolowi Szymanowskiemu, Mieczysławowi Karłowiczowi. Daromiła Tomawska kreśli sylwetkę Marii Modrakowskiej (urodzonej w 1896 roku), cenionej śpiewaczki, o której Paul Valery powiedział, że jej śpiew przypomina gotyckie witraże. Modrakowska była natchnieniem przedwojennych artystów i profesorem śpiewu w Ecole Normale de Musique w Paryżu. Zmarła w Krakowie w 1965 r. W drugiej części „Fotografii” znajdziemy nieznane szczegóły z życia kompozytorów, relacje ich rodziny i przyjaciół, opisy otoczenia w jakich dorastali. Na artach książki pojawiają się nie tylko muzycy. Bohaterami opowiadań są m. im. Helena Modrzejewska, Krystyna Skarbek (ulubiona Agentka Churchilla) i Napoleon, którego, knując misterną intrygę usiłowano porwać właśnie w Szamotułach. Daromiła Tomawska odkrywa przez czytelnikiem nieznane fakty z życia twórców. Dowiadujemy się kto z wielkich siadywał pod konarami dębu w Kopaszewie i jak wyglądał dom Heleny Modrzejewskiej, wybudowany w Kalifornii przez męża Karola Chłapowskiego. Autorka przypomina Romana Postempskiego malującego obrazy – sceny z „Pana Tadeusza” i wizerunek świętego Mikołaja z wielkiego ołtarza pobiedzickiej fary.
Książkę Darmiły Tomaskiej można polecić tym, którzy kochają rodzinne stare fotografie i wspominają dzieciństwo; oraz tym, którym nieobcy jest świat Kultury i jej wielkich twórców”.

Z okazji wydania książki Daromiła zorganizowała w Salonie Artystycznym im. Jackowskich spotkanie pt. ” Muzyczne Fotografie”. Czytała fragmenty swojej nowej książki z muzyką wielkich mistrzów w tle.

Dla wszystkich ciekawych podaję adres, zaglądajcie na tę stronę  www.facebook.com/salon.artystyczny.im.jackowskich

Waldemr Hładki