Promocja książki Agnieszki Kani „Motyl i cement – artystyczne niespodzianki opolskich ulic”
27 lutego 2025 roku, w pomieszczeniach Teatru im. Jana Kochanowskiego odbyła się promocja nowej książki pt. „Motyl i cement – artystyczne niespodzianki opolskich ulic” naszej unijnej koleżanki Agnieszki Kani. Agnieszka od dawna znana jest z tego, że ma wyjątkową zdolność wyboru, obserwacji, analizy, syntezy i wspaniałe pióro. Jej mecenat i zamiłowanie do sztuki, a szczególnie malarstwa dodaje dodatkowego uroku tekstom, w których o tym pisze. Ale dotyczy to także tych historii zwykłych ludzi, które „wygrzebuje” i dzięki jej talentowi stają się one dla czytelnika niezwykłe. Na promocję nowej książki i spotkanie z Autorką zjechało wiele osób, którym bliska jest dobra literatura i pisarzy. Przybyli goście z wielu miejsc Polski, między innymi z Warszawy, Otwocka, Krakowa, Gliwic, Głuchołaz. Była oczywiście liczna delegacja Unii Polskich Pisarzy Lekarzy, a jej Wiceprezes Majka Żywicka-Luckner powiedziała oficjalnie kilka słów o naszym literackim stowarzyszeniu. Piszę o tym znając także wcześniejszą twórczość Agnieszki. Żałuję, że z powodu choroby nie mogłem przyjechać do Opola, ale raduję się na wiadomość, że nowa książka Agnieszki z dedykacją już czeka na mnie.
Agnieszko, Wielkie Gratulacje
Waldemar Hładki
Poniżej tekst Agnieszki zamieszczony na FB i zdjęcia autorstwa Katarzyny Wierzbickiej
„W czwartek wieczorem w Teatrze im. Jana Kochanowskiego w Opolu, odbyło spotkanie autorskie wokół książki „Motyl i cement. Artystyczne niespodzianki opolskich ulic”. Z Patrycją Kucik, autorką zdjęć i oprawy graficznej książki, doświadczyłyśmy czegoś wyjątkowego, czegoś, co się wymyka z ram: bliskości, ciekawości, radości i szczodrości. Niezmiernie dziękuję w imieniu swoim i Patrycji za wszechogarniające dobro. Za Państwa obecność, wsłuchanie się w opowieść i zapatrzenie w fotografie Patrycji.
Serdecznie dziękuję dyrektorowi teatru Norbertowi Rakowskiemu za zaproszenie i podzielenie się z nami teatralną sceną. Z całego serca dziękuję Beacie Kowalczyk, która nas wiodła nieznanymi ścieżkami i wprowadziła w teatr. Najmocniej dziękuję Michałowi Grocholskiemu, za wsparcie i artystyczne zdjęcia. Oglądam je z zapartym tchem, nie mogąc uwierzyć, że świat tamtego dnia był aż taki piękny.
Dziękuję całemu zespołowi Teatru Kochanowskiego za zorganizowanie spotkania, oświetlenie, dźwięk, fotele i krzesła, kotarę za plecami, która obwieszcza 50 lat Teatru, podesty, mikrofony i tysiąc innych rzeczy, o których nie mam zielonego pojęcia.
Dziękuję Państwu, którzy przybyli do na nasze spotkanie z różnych stron Polski, Warszawy, Krakowa, Wrocławia, a najgoręcej dziękuję Opolankom i Opolanom. To dla mnie i dla nas ogromne wyróżnienie i niewypowiedziana radość.”